Olimpijczyk poległ w Mogielnicy! Siatkarze Mogielanki mają powody do zadowolenia. Pokonali przed własną publicznością Olimpijczyka Mszczonów 3:1. Podopieczni trenera Pawła Pajewskiego odnieśli zasłużone zwycięstwo, a komplet punktów jest znakomitym prognostykiem na przyszłość.
Kiedy mogielniczanie przystępowali do konfrontacji z wyżej notowanym rywalem mogło się wydawać, że ponownie stracą „oczka”. Ekipa Pawła Pajewskiego przełamała się jednak w znakomitym stylu, a Olimpijczyk poległ w czterech partiach. Bardzo ważne było to, że gospodarze zagrali w silnym składzie. Na parkiecie nie zabrakło takich zawodników, jak choćby Kamila Ścisłowskiego czy Dominika Strulaka.
Pierwszego seta gospodarze przegrali, ale w kolejnych partiach pokazali ogromną siłę oraz charakter. Zwycięstwo nad czołową drużyną musi cieszyć i jest znakomitym prognostykiem na przyszłość. - Meczu nie oceniam jednak zbyt dobrze, ponieważ straciliśmy jednego seta - mówi portalowi RadomSport.pl trener Mogielanki. Doświadczony szkoleniowiec pozytywnie ocenił natomiast postawę Sebastiana Bitnera. - W bardzo krótkim okresie czasu potwierdził, że jest niezłym siatkarzem - ocenia Pajewski.
Nie da się ukryć, że Mogielance zwycięstwo nad Olimpijczykiem Mszczonów było bardzo potrzebne. Pięć punktów nie było dobrym wynikiem. Teraz, kiedy IV- ligowiec z Mogielnicy ma osiem „oczek” może optymistyczniej patrzeć w przyszłość. Już w najbliższy piątek, 19 grudnia ekipę Pajewskiego czeka niezwykle istotne starcie z PTS-em Pionki. Czy na swoim terenie podopieczni Pajewskiego potwierdzą kolejny raz, że są dobrą drużyną? Na pewno ogromnych emocji nie zabraknie.
MARCIN KAŹMIERSKI
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2014-12-15 09:10:48 | Kategoria: Siatkówka / IV liga mężczyzn | Odwiedzin: 6714
|
|
|
|
|