Cerrad Czarni polegli w Kielcach po tie breaku Przypuszczenia, że Dafi Społem Kielce po trzech porażkach będzie niezwykle zdeterminowany, okazały się trafne. Szkoda tylko, że przebudzenie jego siatkarzy przyszło w konfrontacji z Cerradem Czarni Radom i podopieczni Roberta Prygla wrócili do domu z zaledwie jednym punktem.
Kiedy kibice oglądają pięciosetowy pojedynek to emocji nie brakuje, a zazwyczaj takie widowisko jest dobrą promocją siatkówki. To w wykonaniu Dafi Społem i Czarnych tylko częściowo zaspokoiło oczekiwania sympatyków dyscypliny. Bo w napięciu rzeczywiście trzymało prawie do samego końca, ale mecz nie stał niestety na wysokim poziomie. Sporo było błędów, niedokładnych zagrań, znacznie mniej akcji z ponadprzeciętnego pułapu.
Na początku, Czarni jakby zostali zaskoczeni. Szybko oddali pole rywalom w szeregach, których pierwsze skrzypce grał wychowanek klubu z Radomia Jakub Wachnik. Nasz zespół gonił, ale rozpędził się dopiero w drugim secie. Wygrał go dość gładko i wydawało się, że sytuacja została opanowana. Nadzieje na dobrą grę Czarnych okazały się jednak płonne...
Owszem, podopiecznym Roberta Prygla na pewno nie można odmówić zaangażowania w mecz, ale i z trzymaniem się taktyki, i z realizacją czysto siatkarskich zadań było już gorzej. Czarni uratowali co prawda czwartą partię, wygrywając ją na przewagi, ale w kolejnej nie dostali już szansy na zwycięstwo.
Punkt został zdobyty, ale radomianie przegrali trzeci mecz z czterech rozegranych. Z niecierpliwością trzeba czekać, aż do pełni sił wróci Dejan Vinćić. Może słoweński rozgrywający tchnie w drużynę nowego ducha. Jakiejś teorii na przełamanie dotychczasowej niemocy trzeba się przecież trzymać...
DAFI SPOŁEM KIELCE - CERRAD CZARNI RADOM 3:2 (25:21, 18:25, 25:23, 27:29, 15:11)
Dafi Społem: Stępień, Wachnik, Nalobin, Pawliński, Łapszyński, Morozau, Czunkiewicz (libero) oraz Szymański, Superlak.
Cerrad Czarni: Droszyński, Teryomenko, Żaliński, Filip, Huber, Fornal, Watten (libero) oraz Kwasowski, Ziobrowski, Ostrowski, Vincić.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|