Podziemny triumf Cieślaka - udany debiut w wadze ciężkiej Jednogłośnie na punkty wygrał w swoim debiucie w wadze ciężkiej Michał Cieślak. Bokser zanotował więc udany come back po zawieszeniu, a w pobitym polu zostawił Ivicę Bacurina.
Przewaga radomianina na przestrzeni walki była bezdyskusyjna. Doświadczony Chorwat mądrze jednak się bronił, a w dwóch starciach nawet nieco przeważał. Sędziowie jednak nie mieli wątpliwości, że to powracający po zawieszeniu Cieślak był triumfatorem potyczki podczas Gali w Wieliczce.
- Czułem się dobrze, słuchałem narożnika i nie podpalałem się. Trzeba dalej iść do przodu i cały czas się rozwijać. Jeżeli będzie taka potrzeba, to być może będę jeszcze zbijał do kategorii cruiser - powiedział po walce radomianin.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2017-10-22 14:20:20 | Kategoria: Inne / Boks | Odwiedzin: 2271
|
|
|
|
|