Powała Taczów najlepszy w turnieju Jura Zielińskiego Dużo emocji, rzuty karne w finale i łezka w oczach trenera Jura Zielińskiego. Za nami turniej z okazji 45-lecia pracy tego fantastycznego szkoleniowca. Wygrała ekipa Powały Taczów, która w finale lepiej egzekwowała rzuty karne.
Jur Zieliński prowadził w naszym regionie kilka klubów, ale to wespół z Józefem Antoniakiem w 1984 roku awansował z Radomiakiem do I ligi. Potem były sukcesu z Pilicą Białobrzegi, Pilicą Nowe Miasto, Szydłowianką, Wulkanem, czy na końcu Powałą Taczów. Znanych wychowanków można by wymieniać w nieskończoność. Szkoleniowiec w sobotę przybył do gościnnej hali PSP 18 w otoczeniu rodziny i bliskich, można pokusić się o stwierdzenie, że tego dnia w hali wszyscy byli przyjaciółmi trenera.
- Nie spodziewałem się takiej otoczki turnieju, że przyjedzie tylu wspaniałych ludzi, tylu świetnych zawodników. Jestem zaskoczony i bardzo szczęśliwy - mówił Jur Zieliński.
Dziś szkoleniowiec walczy z poważną chorobą, ale kiedy spojrzał wokół, jak wielu ma przyjaciół, przekonał się, że w tej walce ma wielu sprzymierzeńców. - Trener Jur Zieliński zrobił bardzo wiele dla naszej regionalnej piłki i cieszymy się, że mogliśmy zorganizować jego jubileusz - powiedział prezes Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Sławomir Pietrzyk.
Na boisku było sporo emocji i dużo dobrego futbolu. W akcji zobaczyliśmy najlepszych zawodników z naszych regionalnych boisk, którzy cieszyli kibiców kilkanaście lat temu. Niespodziankę sprawił Powała Taczów, który potrafił przeciwstawić się silnym rywalom z Radomia i Białobrzegów. W ekipie z Radomia zobaczyliśmy takich zawodników jak Jacek Gogacz, Andrzej Drachal, Sylwester Sokół, Robert Rogala, Tomasz Kowal, Zbigniew Wróbel, Sławomir Baćmaga i wielu innych. W zespole z Białobrzegów świetnie radził sobie nasz wiceprezes, Jacek Kacprzak, a w drużynie Przyjaciół Jura nie mogło zabraknąć prezesa okręgu - Sławomira Pietrzyka. Z kolei ekipa Czarnych Orląt Dębllin to zespół złożony praktycznie z samych graczy z Radomia. W latach 90 grali w Deblinie pod wodzą trenera, tacy gracze jak Robert Wicik, Krzysztof Przydatek, Adnrzej Nowocień, Marcin Rosłaniec, czy Jarosław Kokosza.
Momentami w meczach "kości trzeszczały" i widać było, że każdy chce wygrać. Jednak to nie wyniki tego dnia były najważniejsze. Uśmiech trenera Jura Zielińskiego - był dla wszystkich największą nagrodą.
Wyniki fazy grupowej:
Grupa A
Polonia Iłża - Pilica Białobrzegi 2:5
Przyjaciele Jura - Orlęta Czarni Dęblin 4:1
Polonia Iłża - Przyjaciele Jura 1:5
Orlęta Czarni Dęblin - Pilica Białobrzegi 1:0
Polonia Iłża - Orlęta Czarni Dęblin 2:2
Pilica Białobrzegi - Przyjaciele Jura 3:2
Grupa B
Pilica Nowe Miasto - Szydłowianka Szydłowiec 3:4
Oldboys Radom - Powała Taczów 0:0
Pilica Nowe Miasto - Oldboys Radom 2:2
Powała Taczów - Szydłowianka 5:3
Pilica Nowe Miasto - Powała Taczów 2:3
Szydłowianka - Oldboys Radom 2:3
Mecz o 7 miejsce
Polonia Iłża - Pilica Nowe Miasto 4:4, karne 3:2
Mecz o 5 miejsce
Szydłowianka - Orlęta Czarni 5:2
Mecz o 3 miejsce
Oldboys Radom - Przyjaciele Jura 4:1
Finał
Powała Taczów - Pilica Białobrzegi 1:1, karne 5:4
źródło: rozpn.pl
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
.
|