Siatkarze Czarnych w wybuchowym alfabecie fazy zasadniczej PlusLigi Ruszyła decydująca batalia w PlusLidze. Tymczasem, oficjalny serwis rozgrywek przygotował wyjątkowy alfabet fazy zasadniczej, w którym przedstawił najbardziej spektakularne zwroty akcji, nowych bohaterów, wzloty i upadki, rozczarowania i olśnienia sezonu zasadniczego. Jest też kilka zdań o siatkarzach Cerradu Czarni Radom...
Cerrad Czarni Radom pojawiają się przy czterech hasłach: D - Debiuty, K – Kanadyjski challenge, U- Urazy Z – Złoci juniorzy, jednak typowo o teamie Roberta Prygla przeczytamy przy dwóch ostatnich. Zresztą zobaczcie sami:
D - DEBIUTY
Premierowego występu na boiskach PlusLigi nie powstydzi się natomiast Wiktor Nowak, 19-letni rozgrywający PGE Skry Bełchatów, który wobec kontuzji Grzegorza Łomacza i Marcina Janusza, musiał poprowadzić grę wicemistrzów kraju w wygranym 3:2 spotkaniu z Cerradem Czarnymi Radom (22 lutego).
K – Kanadyjski challenge
Niecodzienne wydarzenie miało miejsce w 11. kolejce spotkań. Podczas meczu Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn, w trakcie analizy wideo sędziowie sprawdzili nie tę akcję, o której sprawdzenie wnioskował trener Roberto Santilli i podjęli błędną decyzję. Pewny swego szkoleniowiec Indykpolu wpadł w szał, a chwilę później za swoją nerwową reakcję otrzymał czerwoną kartkę.
U – Urazy
Faza zasadnicza przyniosła całą gamę emocji, ale napięty kalendarz rozgrywek dał o sobie znać i wśród zawodników przetoczyła się prawdziwa fala kontuzji. Tak naprawdę z każdego obozu, co jakiś czas napływały niepokojące informacje dotyczące stanu zdrowia poszczególnych siatkarzy. Najdłużej poza grą przebywał Michał Filip, który w składzie Cerradu Czarnych Radom nie pojawił się przez 110 dni. Młody atakujący w meczu z Cuprum Lubin doznał złamania kości śródstopia, która skazała go na całą serię zabiegów i długą rehabilitację. Pech chciał, że podczas absencji Filipa, silnego stłuczenia oka doznał Jakub Ziobrowski, co zmusiło Roberta Prygla do przestawienia na atak Wojciecha Żalińskiego.
Z – Złoci juniorzy
Z dwunastu juniorów, którzy w czerwcu w czeskim Brnie sięgnęli po złoty medal mistrzostw świata juniorów aż dziewięciu prezentowało swoje umiejętności na plusligowych parkietach. Trzech z nich: Tomasz Fornal (na zdjęciu), Jakub Ziobrowski i Norbert Huber miało okazję występować w barwach Cerradu Czarnych Radom. Regularne szanse do gry od Roberta Prygla otrzymali Tomasz Fornal i Norbert Huber. Młody przyjmujący jest jednym z liderów swojej drużyny i często w pojedynkę jest w stanie przesądzić o losach spotkania. Tak było chociażby w meczu przeciwko Cuprum Lubin, w którym zdobył 19 punktów i otrzymał nagrodę MVP. Szalejący na skrzydle Fornal zepsuł też sporo krwi warszawianom w ostatniej kolejce i choć goście ostatecznie wygrali 3:2, przyjmujący zdobył 27 „oczek”. Z kolei Norbert Huber, również otrzymał od trenera Prygla spore zaufanie, dzięki czemu wystąpił w 28 meczach. Choć jeszcze nie dostał statuetki MVP, może być zadowolony ze swoich występów, a czas spędzony na boisku na pewno rozwinął jego umiejętności. Szczęścia nie miał za to Jakub Ziobrowski, który po przyjściu Michała Filipa stał się naturalnym zmiennikiem. Mimo, iż Filip nabawił się kontuzji, Jakub Ziobrowski sam niedługo potem zmagał się z dość niefartownym urazem oka, którego nabawił się na treningu, a który ciągnął się za nim kilka tygodni. Wcześniej udało mu się jednak zagrać naprawdę dobry mecz przeciwko Łuczniczce Bydgoszcz, w którym zdobył 24 punkty i otrzymał indywidualną nagrodę, a także dobry mecz w Warszawie przeciwko ONICO, gdzie punktował aż 22 razy.
Pełny wybuchowy alfabet PlusLigi znajdziecie pod adresem: http://www.plusliga.pl/news/id/34653.html
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|