|   On-line: 37



 
Markowy bój pomiędzy Bronią a Polonią dla teamu z Plant!
Takie pojedynki, jak sobotni Broni Radom z Polonią Warszawa zawsze wzbudzają emocje nie tylko na boisku, ale i na trybunach. Tym bardziej, że na obiekt MOSiR-u zawitała liczna grupa fanów gości. Siedem goli, trafienie decydujące o triumfie radomian w doliczonym czasie gry - czego chcieć więcej?

Od początku konfrontacji obydwie ekipy wyciągnęły swoje największe armaty chcąc zrobić wrażenie na przeciwniku. Dzięki temu, w pierwszych fragmentach pojedynku, widzowie mieli okazję co chwilę podziwiać skuteczne interwencje defensorów, bądź golkiperów. W miarę upływu czasu goście przejęli inicjatywę, czego efektem była akcja z 30. minuty, kiedy Mateusz Małek urwał się obrońcom teamu z Plant i strzałem w długi róg zdobył gola dla Czarnych Koszul.

Radomianie mogli, a nawet powinni wyrównać chwilę później. Piotr Maślanka, za wybicie ręką piłki zmierzającej do bramki wyleciał z boiska, a sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Tyle, że Więcek nie wykorzystał tej okazji. Co się jednak odwlekło... Za chwilę Kamil Czarnecki po niesamowitej kontrze nie dał Kowalczykowi żadnych szans. A żeby dostatecznie wybić z rytmu rywali, jeszcze przed samą przerwą po raz drugi trafił do siatki rywali.

Wydawało się, że kolejne trafienia dla Broni to tylko kwestia czasu. Radomianie tak pewnie czuli się w konstruowaniu kolejnych akcji, że rywale tylko czekali na wyprowadzenie zabójczej kontry. A że Pieczara uwielbia takie wykańczać, przekonał piłkarzy z Plant w 56. minucie. Widocznie radomianie potrzebowali takiego impulsu, bo chwilę później Paterek już się nie pomylił. Do ostatnich akcji na murawie było bardzo nerwowo, a obok potu, lała się także i krew. Z rozbitym nosem mecz kończył Wojciech Gorczyca. Za ogromny charakter i wszystkie boiskowe niedogodności tego dnia jednak najcenniejszą nagrodę zgarnęli radomianie, którzy w doliczonym czasie gry zapewnili sobie niezwykle cenne trzy punkty!

BROŃ RADOM - POLONIA WARSZAWA 4:3 (2;1)
Bramki: Czarnecki (39., 45.), Paterek (60.), Więcek (90.+1) - Małek (30.), Pieczara (56.), Szabat (89.)
Broń: Młodziński - Góźdź, Gorczyca, Kventser, Wicik, Leśniewski, Czarnota, Nowosielski, Paterek, Więcek, Czarnecki.
Polonia: Kowalczyk - Kobiera, Zambrowski, Sauczek, Pieczara, Wiśniewski, Małek, Wojdyga, Szabat, Wilanowski, Maślanka.


Poleć artykuł swoim znajomym


Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!


Data: 2018-09-15 16:54:06 | Kategoria: Piłka Nożna / 4 liga | Odwiedzin: 2278
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Zostań sędzią Królowej Sportu 12-03-2024
 
W hali RCS powstanie Muzeum Sportu. Pierwsze eksponaty już są! 12-03-2024
 
Z żałobnej kroniki 12-03-2024
 
Intensywny początek sezonu polskich kartingowców Pantano 12-03-2024
 
Radomka triumfem zakończyła sezon zasadniczy 11-03-2024
 
Czwarty tegoroczny triumf Enea Czarnych w hali RCS 11-03-2024
 
Rekordowy Bieg Kazików za nami. Mateusz Kaczor z triumfem! 11-03-2024
 
Niespodzianki na początek wiosny w Tymex Lidze Okręgowej [TABELA] 10-03-2024
 
Milowy krok HydroTrucku Radom w stronę playoffs 10-03-2024
 
Drogowiec Jedlińsk postraszył faworyta, ale punktów nie zdobył 10-03-2024
 
Broniarze zrobili to, co do nich należało 09-03-2024
 
Pilica Białobrzegi o krok od zwycięstwa nad GKS Wikielec 09-03-2024
 
Wymarzone otwarcie piłkarskiej wiosny Oskara 09-03-2024
 
Remis LKS-u Promna na otwarcie wiosny 09-03-2024
 
Epickie zwycięstwo Radomiaka Radom w Gliwicach! 08-03-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl