|   On-line: 38



 
Radomiak przeprowadził oblężenie pod Jasną Górą. Tym razem bezskutecznie
Wręcz katowali kolejnymi ofensywnymi akcjami rywali piłkarze Radomiaka pod Jasną Górą. Po raz kolejny w historii jednak twierdza częstochowska, tyle że w tym przypadku jako obiekt Skry, została niezdobyta. Tym samym Zielonym nie udało im się kontynuować imponującej serii zwycięstw, jaką zakończyli pierwszą rundę. Zachowali jednak pozycję wicelidera tabeli



Radomianie od pierwszych minut zamierzali udowodnić, że nawet występ na syntetycznej murawie nie jest w stanie wybić ich ze zwycięskiego rytmu. Już po120 sekundach gry pierwszy strzał na bramkę rywali oddał Karwot, chwilę później poprawił Filipowicz, a w 6. minucie Makowski trafił piłką w słupek. Radomianie bardzo mądrze prezentowali się także w defensywie, a Kochalski po raz pierwszy dotknął piłki w 9. minucie. Większego zagrożenia jednak rywale nie byli w stanie wywołać.

Ataki radomian nie ustawały i wydawało się, że gol to tylko kwestia czasu. Dwukrotnie jednak Krzczuk okazał się lepszy od Sokoła. O mały włos, to jednak gospodarze nie wyszliby na prowadzenie. W 27. minucie Nowak został idealnie obsłużony, uderzył piłkę głową, ale Kochalski udowodnił, że nieprzypadkowo otrzymuje systematyczne powołania do kadry U-19. Kolejne minuty znów przebiegały pod dyktando Zielonych, ale tym razem Filipowicz dwukrotnie musiał uznać wyższość golkipera rywali.

W drugiej połowie na obiekcie Skry rozpętał się istny radomski huragan, a Zieloni prześcigali się w organizowaniu akcji, po których na największego bohatera wyrastał Krzczuk. Obronną ręką wyszedł po strzałach Makowskiego, Filipowicza, Karwota, Leandro. Bezradni gospodarze po godzinie gry zaczęli rozpaczliwie wybijać futbolówkę jak najdalej poza boisko, licząc, że tak przetrwają zmasowany napór radomian. Radomianie tak mocno uwierzyli w swoje możliwości, jednocześnie skupiając się na dążeniu do zdobycia bramki, że o mały włos nie zostali dotkliwie skarceni. Na szczęście jednak, kwadrans przed końcem, Nowak pomylił się uderzając z 13 metrów nad poprzeczką...

W 86. minucie, sędzia nie wskazał na "wapno", chociaż rzut karny radomianom należał się jak psu buda. I tak po raz kolejny w historii, twierdza częstochowska, tyle że w tym przypadku jako obiekt Skry, została niezdobyta...

SKRA CZĘSTOCHOWA - RADOMIAK RADOM 0:0
Skra: Krzczuk - Zalewski, Nocoń (85. Siwek), Nowak, Napora (87. Niedbała), Jurek, Błaszkiewicz, Obucjowski, Olejnik, Holik, Kieca (90. Buławski)
Radomiak: Kochalski - Grudniewski, Świdzikowski, Jakubik, Klabnik, Filipowicz (65. Szuprytowski), Karwot, Makowski, Leandro, Bruno Luz (71. Mikita), Sokół (88. Kaput)

Poleć artykuł swoim znajomym


Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!


Data: 2018-11-10 13:29:25 | Kategoria: Piłka Nożna / 2 liga | Odwiedzin: 3422
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Finał Wiktorii Chmielewskiej w Bytomiu 21-03-2024
 
Przedsmak Euro 2024 w Radomiu już w kwietniu! 21-03-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (22-24 marca) 21-03-2024
 
Rozpoczyna się Trening do Rowerowej Stolicy Polski! Zapisz się już dziś! 20-03-2024
 
Były mistrz świata piłkarzem Radomiaka 19-03-2024
 
Porozmawiajmy o Muzeum Radomskiego Sportu 19-03-2024
 
Róznorodność w sporcie może być siłą! 19-03-2024
 
Trzy medale zapaśników Olimpijczyka na MP 19-03-2024
 
Bolesny błąd HydroLuksiar w boju z wiceliderem 18-03-2024
 
Z piekła niemal pod niebiosa - Pilica Białobrzegi z pierwszym wiosennym triumfem 17-03-2024
 
APR Radom znów wygrał - tym razem w Szczecinie 16-03-2024
 
HydroTruck poległ w wyjazdowym boju z GKS-em Tychy 16-03-2024
 
Wystartowała Tymex Liga Okręgowa. I to w jakim stylu! 16-03-2024
 
Radomiak uległ liderowi z Białegostoku 16-03-2024
 
Rezerwy stołecznej Legii nie były zbyt gościnne dla piłkarzy radomskiej Broni 16-03-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl