|   On-line: 94



 
HydroTruck Radom walczył, ale nie dał rady potentatowi z Gdyni
Fizyczność i większa głębia składu były po stronie Asseco Arki Gdynia. HydroTruck Radom przeciwstawił determinację, ambicję i waleczność. Tym razem nie wystarczyło to na faworyta, który zasłużenie zgarnął komplet punktów, choć z przebiegu meczu nie zasłużył na aż tak okazałe zwycięstwo.


- Przegraliśmy, ale nie powiem nawet pół złego słowa w odniesieniu do postawy naszych graczy. Wręcz przeciwnie, pochwalę ich za ogromną waleczność, a powiem tylko, że jeszcze na dwa dni przed meczem byliśmy przekonani, że zagramy w dużym osłabieniu. Trzech naszych, podstawowych zawodników zmaga się z kontuzjami, przeciwko zespołowi z Gdyni zagrali na silnych środkach przeciwbólowych, na własną prośbę i odpowiedzialność. Chwała im za to! - mówił po meczu trener HydroTrucku Robert Witka.

Słowa radomskiego coacha są właściwie kwintesencją postawy jego zespołu. Trafili na rywala, któremu absolutnie ustępowali fizycznością, ale nie pękli. Bili się do ostatniej sekundy pojedynku, mimo, że jego wynik był już wcześniej przesądzony. Nie cofnęli się, wykazali się pięknymi cechami charakteru i mimo porażki, zebrali po meczu zasłużone brawa i podziękowania.

Arka także zagrała z pełnym zaangażowaniem. Jej gracze wykorzystywali swoje przewagi siły i wzrostu, szczególnie w strefie podkoszowej. Wygrali także mecz bronią, która była do tej pory najmocniejszym atutem radomian - rzutami z dystansu. Gdynianie trafili 13 "trójek", podczas gdy HydroTruck tylko 6 na 27 prób.

Oczywiście Arka dysponuje też dużo szerszym składem niż radomski team. Właściwie każdy zawodnik z Gdyni spokojnie mógłby występować w wyjściowej piątce. Dlatego i punkty "z ławki" ukształtowały się w stosunku 26:10 dla przyjezdnych.

HYDROTRUCK RADOM - ASSECO ARKA GDYNIA 68:85 (16:24, 18:22, 18:21, 16:18)
HydroTruck:
Camphor 19 (2), Trotter 12 (2), Bogucki 11, Lindbom 8, Mielczarek 8 (1) oraz Wall 3 (1), Zegzuła 3, Piechowicz 2, Wątroba 2, Stankowski, Lewandowski.
Arka: Bostic 19 (2), Szubarga 14 (4), Hammonds 10 (1), Upson 10, Wołoszyn 6 (2) oraz Moore 12 (2), Emelogu 8 (2), Czerlonko 3, Wyka 2, Hrycaniuk 1, Malczyk 0, Kamiński 0.

GAS
Foto: TOMASZ FIJAŁKOWSKI


Poleć artykuł swoim znajomym



Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!

Data: 2019-12-09 11:39:51 | Kategoria: Koszykówka / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1359
 




Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Z Superligi do Radomia. Kolejna transferowa bomba! 14-07-2025
 
. 19-09-2025
 
Pomocnik Boavisty Porto przenosi się do Radomiaka 14-07-2025
 
Radomiak przegrał z Kiryat Shmona 12-07-2025
 
Pożyteczny sparing Broni w Ostrowcu Świętokrzyskim 12-07-2025
 
Hubert Derlatka wraca na N9 11-07-2025
 
. 11-09-2025
 
Radomka pozyskała nową libero 11-07-2025
 
Zobacz, w jakich koszulkach zagrają piłkarze Radomiaka 11-07-2025
 
Nowy 22-letni napastnik w Broni. Timite nie zagra jesienią 09-07-2025
 
Gabriela Polak nową rzeczniczką prasową Radomiaka 09-07-2025
 
Kateryna Zhylinska dołącza do Radomki 09-07-2025
 
Warszawskie ZOO odkryło tajemnice przed uczestnikami edukacyjnego projektu 09-07-2025
 
Porażka Radomiaka w sparingu ze Stalą Stalowa Wola 09-07-2025
 
Wychowanek radomskiego Lidera z europejskim sukcesem 08-07-2025
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl