 IV liga: Pierwsza wygrana Pilicy Białobrzegi, szalony mecz Oskara Przysucha
Piękny prezent świąteczny sprawiła sobie i swoim sympatykom Pilica Białobrzegi, wygrywając po raz pierwszy w tym sezonie Syty Król 4. Ligi. Na wymianę ciosów poszedł Oskar Przysucha, który na wyjeździe z Hutnikiem Warszawa mógł wygrać, przegrać, a ostatecznie zremisował.
Mecz na warszawskich Bielanach miał ogromną dramaturgię. Już na początku wynik otworzył Hutnik, kiedy rzut karny wykorzystał Patryk Koziara. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do gości z Przysuchy, a w roli głównej wystąpił Maksymilian Vogtman, który dwukrotnie trafił do siatki rywali. W międzyczasie, a ściślej w 38. minucie, za brutalny faul z boiska został wyrzucony Wojciech Gorczyca i Oskar grał w przewadze.
Kiedy niedługo po przerwie, czerwoną kartkę (po dwóch żółtych) ujrzał Sebastian Cuch, wydawało się, że droga do zwycięstwa Oskara jest otwarta. Tymczasem z rzutu wolnego trafił Patryk Koziara.
Przysuszanie znów objęli prowadzenie po strzale Aleksandra Bojanowicza, ale potem Tomasz Kupisz, a następnie Mateusz Bojdziński dali bramki Hutnikowie i to "Chłopcy z Bielan" objęli prowadzenie w 84. minucie.
Oskar jeszcze raz rzucił się do natarcia i to zostało nagrodzone w doliczonym czasie gry, golem Michała Janika.
*****
Aż 25 kolejek musiała czekać Pilica Białobrzegi na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Kiedy ono przyszło, od razu zostało osiągnięte z przytupem, chociaż nie od razu.
Dopiero w 56. minucie wynik otworzył Akinyinka Omole, a kwadrans przed końcem spotkania podwyższył jego rezultat.
Talent próbował zawiązywać akcje, atakować, ale wreszcie białobrzeska defensywa spisywała się bez zarzutu. Pilica za to dobiła rywala. Najpierw trafił Maciej Kurpiel, a wynik meczu ustalił Kacper Bartoszewicz.
HUTNIK WARSZAWA - OSKAR PRZYSUCHA 4:4 (1:2)
Bramki: Koziara (8. - karny, 56.), Kupisz (79.), Bojdziński (84.) - Vogtman (33. - karny, 45.), Bojanowicz (62.), Janik (90+3.)
Oskar: Wnukowski - Grudzień (88. Głogowski), Bojanowicz, Moskwa, Janik, Nogaj (63. Wielgus), Świątek (46. Kołtunowicz), Dorożyński (88. Czarnota), Vogtman, Pankowski (88. Siczek), Śliwiński (57. Janiszewski).
Hutnik: Multan - Winiarski (76. Bojdziński), Cuch, Gorczyca, Górski, Czapla (46. Bartnik, 90. Cybulski), Prusinowski (76. Marczewski), Sonnenberg (63. Górecki), Koziara (67. Kielak), Włodarczyk (46. Kupisz), Dobrogost.
PILICA BIAŁOBRZEGI - TALENT WARSZAWA 4:0 (0:0)
Bramki: Omole (56., 74.), Kurpiel (87.), Bartoszewicz (90.)
Pilica: Majos - Sługocki, Woźniak, Siek, Dziewicki (82. Szczęk), Omole, Kurpiel (89. Bartoszewicz), Jarosz (64. Zwierzchowski), Wyderski, Siodłowski, Włoch.
Talent: Nidzgorski - Wieczorek (82. Zajkowski), Grzybowski, Inoue (82. Malicki), Miszczuk (75. Kapela), Oleksiak, Zwierzchowski, Butkiewicz (69. Kopczyński), Chorosiński (69. Koper), Nowak (65. Tarnowski), Ruciński (75. Kowalski).
GRZEGORZ STĘPIEŃ
|
